Branża musi również drastycznie skrócić czas drukowania. Jak dotąd udało się to osiągnąć tylko Carbon, dzięki technologii CLIP, która drukuje 100 razy szybciej niż tradycyjne drukarki FDM. Jeśli ktoś wymyśli, jak zrobić to samo, start-up z pewnością wystartuje natychmiast.
Zamiast tego, plik STL musi być najpierw pocięty na warstwy jako G-code, język pozycjonowania wszystkich maszyn CNC (którymi technicznie rzecz biorąc są drukarki 3D). Tym zajmuje się slicer (więcej o tym procesie później). W tym artykule zajmiemy się tym, jak przejść z plików STL do G-code. Zaczynajmy! Podział modelu na warstwy
Jakiś czas temu na portalu Instructables pojawił się projekt nietypowej drukarki 3D. Użytkownik Gosse Adema zbudował własną drukarkę 3D. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że użył do tego celu klocków Lego. Cały projekt bazuje na sprawdzonej konstrukcji Prusy i3, która jest jedną z bardziej udanych konstrukcji
Wiele osób, początkujących, które chce zbudować drukarkę 3D nie wie dokładnie co od niej chce, oprócz tego, żeby drukowała. Podstawowa sprawa to pole robocze drukarki. Standardowo wynosi ona 200mm x 200mm w poziomie (X i Y) i ok. 170mm w pionie (zależy od głowicy). Takie pole zapewnia nam dużo miejsca do druku, lecz jego rozmiar
Ten element ekstrudera drukarki 3D składa się zazwyczaj z: silnika krokowego, dzięki któremu możliwy jest ruch filamentu, śruby z łbem walcowym lub zębatej przekładni zamontowanej na wale silnika, która przenosi ruch, sprężynowego koła zębatego, które utrzymuje nacisk na filament, rurki z PTFE, która prowadzi filament do miejsca
G-code jest to język zapisu poleceń dla urządzeń CNC oraz drukarek 3D typu FDM. Jest generowany programem typu slicer (Cura, Slic3r, KISSlicer etc.) na podstawie modelu STL. G-code składa się z prostych poleceń, po kolei mówiących drukarce co ma zrobić żeby wydrukować dany model - w stylu: rozgrzej dyszę do temperatury 190°C przesuń głowicę do
Z6S1o. Dlaczego?Druk 3d coraz bardziej wkracza w każdy niemal obszar życia codziennego. Od tworzenia przedmiotów użytkowych przez wyroby medyczne po przemysł kosmiczny. Chcielibyśmy podczas planowanych warsztatów wprowadzić uczestników w świat modelowania oraz drukowania przedmiotów na drukarce 3d przy użyciu technologii FDM (nakładania kolejnych warstw roztopionego filamentu).Chcielibyśmy podczas warsztatów zaprezentować uczestnikom i uczestniczkom jak można wykorzystać tą metodę w życiu codziennym (np. naprawa sprzętu przez wydrukowanie uszkodzonego elementu) lub jako dziedzinę sztuki (projektowanie figurek czy rzeźb).Podczas zajęć zaprojektujemy oraz wydrukujemy autorską podstawkę pod telefon dostosowaną do potrzeb każdego z uczestników, którą uczestnik warsztatu będzie mógł zabrać ze sobą po zakończonym i uczestniczki warsztatu zyskają praktyczną wiedzę z zakresu projektowania oraz druku 3d wystarczającą do rozpoczęcia samodzielnej warsztatu jest wprowadzenie do modelowania 3d oraz podstaw druku 3d z użyciem popularnych urządzeń dostępnych na zaprezentować następujące tematy: do modelowania oraz podstawowe szkolenie z obsługi programu do modelowania 3d własnego modelu 3d przedmiotu użytkowego - podstawka pod telefon komórkowy z możliwością zamontowania bezpośrednio na modelu oraz eksport do właściwego formatu oraz podstawowe szkolenie z programu Cura-slicer do tworzenia plików używanych przez większość drukarek 3d (g-code) pliku z modelem do wydrukowania na drukarce modeli zaprojektowanych przez do druku 3d z opisem urządzeń dostępnych na warsztatach (opis metod druku oraz typów urządzeń, sposobów konserwacji oraz zastosowanych rozwiązań technologicznych)Jak?Prowadzone zajęcia zdecydowaliśmy się podzielić na bloki użyć ogólnie dostępnego oprogramowania (wymóg jego zainstalowania na własnym laptopie przed warsztatami):Fusion 360 - posiada darmową licencję dla hobbystów ( - program do generowania plików g-code z modeli 3d (na przykład plików stl) - darmowe oprogramowanie ( warsztatów chcemy zaprezentować różne modele drukarek wraz z ich zaletami i wadami:Prusa i3 mk3s MMU2 - najnowszy model jednej z najpopularniejszych drukarek 3d na rynkuEnder 3 pro - najpopularniejszy model budżetowej drukarki Prusa i3 mk2 - drukarka zbudowana samodzielniezortax m200 ( prowadzone będą przez dwóch trenerów, którzy będą również pomagać w razie jest własny laptop oraz kogo?To wydarzenie adresowane jest do osób, które nie posiadają doświadczenia w modelowaniu oraz drukowaniu 3d. Zapraszamy wszystkie osobyIle?Wydarzenie jest darmowe i organizowane jest dla grupy 10 Pałysiewicz - do niedawna członek HackerSpace Trójmiasto ( gdzie zajmował się budową i utrzymaniem drukarek 3D. Obecnie działa w nieformalnej grupie "Cumy" ( gdzie współtworzy warsztat otwarty na terenie Stoczni Cesarskiej. Realizuje projekty oparte o przedmioty wykonane przy pomocy druku 3D. Chętnie dzieli się wiedzą. Jest fanem nowych technologii oraz gadżetów elektronicznych, które mogą być użyte w życiu codziennym. Posiada doświadczenie w prowadzeniu szkoleń z zakresu druku 3d oraz narzędzi i procesów w IT. Zawodowo od 14 lat związany z tematyką zapewniania jakości w rożnych obszarach Herman - artysta z wykształcenia, generalista z przeszło 13 letnim stażem, ekspert w teksturowaniu złożonych obiektów 3D na potrzeby filmów i gier, twórca niezliczonych assetów, przedmiotów użytkowych i dziwnych, święcących i piszczących gizm.
BlogArtykułyMechanikaDruk 3DDruk 3D – Projektowanie modeli #1 Druk przestrzenny metodą FDM, szczególnie w domowym wydaniu, ma pewne ograniczenia Pomijając charakterystyki materiałów, z których można drukować, sama geometria modeli ma dość duże znaczenie. Artykuł ten jest zbiorem wskazówek dla osób, które chcą swoje projekty wydrukować później popularną metodą FDM. Następny artykuł z serii » Drukarka 3D - projekty dla każdego Geometria obiektu może często być o wiele bardziej skomplikowana niż przy przedmiotach wytwarzanych tradycyjnymi metodami (np. druk kompletnych, działających mechanizmów). Jednak czasem trudno jest uzyskać stosunkowo proste przedmioty bez konieczności zastosowania dodatkowej, czasochłonnej obróbki. W metodzie wykorzystującej druk 3D projekty powinny być tworzone w taki sposób, aby ich wydruk nie sprawiał żadnych kłopotów. Projektując przedmioty do późniejszego wydruku, warto wiedzieć, w jaki sposób będą one powstawać i z czym drukarka poradzi sobie bez problemu, a co może sprawić jej trudność. Dzięki temu unikniemy różnych przykrych niespodzianek w trakcie druku. Sytuacja, której nie chcemy widzieć Drukiem 3D zajmuję się osobiście od ponad roku, eksperymentując z drukarką Monkeyfab Prime XT, będącą dalekim rozwinięciem Prusy i3. O swoich projektach, jak również o ulepszeniach i obsłudze samej drukarki, piszę na bieżąco na blogu Informacje zawarte w tym przewodniku są oparte na moim własnym doświadczeniu. Z pewnością przydadzą się wszystkim, którzy korzystają z drukarek 3D lub przynajmniej projektują przedmioty przeznaczone do druku. Ponieważ temat tworzenia modeli pod druk 3D jest dość szeroki, zdecydowałem się go opisać w kilku częściach. Projekty do drukarki 3D. W czym projektować modele 3D Nie chcąc wgłębiać się w różnice między różnymi programami (to temat na osobny, dość długi artykuł), odpowiem krótko – do projektowania można wykorzystać w zasadzie dowolny program, który odpowiada naszym potrzebom. Jedynym wymaganiem jest to, żeby była w nim dostępna opcja eksportu do pliku w formacie STL. Z punktu widzenia samego druku nie ma znaczenia, czy model powstanie w profesjonalnym narzędziu typu Autodesk Inventor, czy w np. prostym, darmowym, działającym pod przeglądarką internetową programie Tinkercad. Porównania popularnych, bezpłatnych i komercyjnych narzędzi można znaleźć w wielu miejscach w sieci – prosta lista znajduje się np. na stronie Shapeways. Sam obecnie używam niedrogiego, komercyjnego programu Cubify Design, który dość dobrze się sprawdza do projektowania różnych technicznych przedmiotów o ściśle zdefiniowanej geometrii. Modele 3D do druku. O czym warto wiedzieć? Bez względu na rodzaj slicera, którego używamy do cięcia modelu na warstwy, przed wydrukiem warto przyjrzeć się, w jaki sposób nasz przedmiot będzie powstawał. Zarówno Cura, Slic3r i KISSlicer posiadają opcję podglądu wygenerowanego G-code’u. Drukarka 3D modele tworzy dzieląc je uprzednio na warstwy. Przeglądając model go warstwa po warstwie, można w ciągu kilku chwil przeprowadzić uproszczoną symulację druku, co często pozwala zauważyć zarówno pewne problemy w samym modelu, jak i nieoptymalne ustawienia slicera. Sam najczęściej używam programu Slic3r, uruchamianego z poziomu Repetier Hosta, który w bardzo czytelny sposób wizualizuje G-code przed wysłaniem go na drukarkę. Za pomocą opcji Show Layer Range oraz suwaków First Layer/Last Layer można z dokładnością do pojedynczych nitek filamentu zobaczyć, jak nasz model będzie tworzony. Podgląd przed wydrukiem. Podstawowe ograniczenia druku Grubość ścianek. Podstawowym ograniczeniem w druku 3D jest minimalna grubość ścianek w modelach. Drukarki FDM mają zwykle dysze o średnicy 0,3 – 0,5 mm, i wyciskany filament będzie miał postać nitek właśnie takiej grubości. Jeśli projekt musi mieć cienkie ścianki, lepiej nie schodzić poniżej 0,5 mm (chyba że mamy w swojej drukarce dyszę z mniejszym otworem i nasz slicer sobie z tym poradzi). Warto zaznaczyć, że slicer może mieć też problem z dokładnym odwzorowaniem ścianek, które są grubsze niż średnica dyszy, ale cieńsze niż jej dwukrotna średnica. Dobrze to widać na poniższym widoku z Repetier Hosta (z użyciem programu Slic3r): ścianki w projekcie miały średnicę od lewej do prawej: 0,2, 0,4, 0,6, 0,8, 1 oraz 1,2 mm. Przy dyszy 0,4 mm na wydruku będą miały odpowiednio: 0,4, 0,4, 0,4, 0,8, 1 i 1,2 mm. Drukowanie cienkich ścianek. W takiej sytuacji lepiej radzą sobie KISSlicer i Cura, ale z kolei te programy gorzej obsługują ścianki o grubości mniejszej lub równej średnicy dyszy. Ostre krawędzie Szczególnym przypadkiem cienkich miejsc w modelu są ostre krawędzie: im są ostrzejsze, tym trudniej drukarce będzie je wykonać. Dla przykładu, przy takim prostym obiekcie ostra krawędź wyjdzie albo poszarpana, albo zostanie ucięta: Problem drukowania ostrych krawędzi. Dobrym rozwiązaniem może się okazać „stępienie” jej w projekcie, tak żeby ułatwić drukarce zadanie, i móc osiągnąć bardziej przewidywalny efekt końcowy. W jednym z projektów spotkałem się z takim ostrym elementem skierowanym do dołu. Jest to szczególnie nieprzyjemny przypadek – gdy slicer „utnie” taką krawędź, będzie się ona zaczynać w powietrzu, i niepodparty niczym filament opadnie w tym miejscu w dół. Przykład ścinania zbyt cienkiej podstawy. Rozdzielczość druku Kolejną istotną rzeczą związaną z technicznymi możliwościami drukarki jest jej rozdzielczość, czyli minimalna grubość pojedynczej warstwy, jaką jest ona w stanie położyć, tworząc docelowy model. Wartość ta zależy od samego urządzenia, jednak w przypadku niskobudżetowych drukarek jest to zwykle 0,1 mm. To całkiem niewiele, dlatego w wielu zastosowaniach parametr ten nie jest zbyt poważnym ograniczeniem dla samego projektowania. Jest ona istotna zwłaszcza przy druku zakrzywionych powierzchni, gdzie przy grubej warstwie pojawią się charakterystyczne schodki. Poza kwestiami estetycznymi może mieć to znaczenie w przypadku elementów mechanicznych, które powinny być gładkie, np. fragmentów kół, otworów, osi czy innych części, gdzie zależy nam na niewielkim tarciu. Oprócz druku z cienką warstwą powstawaniu schodków można też zapobiec, drukując model w odpowiedniej pozycji (jak na poniższym przykładzie). Unikanie niechcianych schodków w druku 3D. Z mojego doświadczenia wynika, że niewielkie okrągłe otwory, które podczas druku mogą z różnych powodów wyjść zniekształcone, są akurat najmniejszym problemem – zawsze można je poprawić za pomocą wiertarki. Minimalny przekrój warstwy Projektując model, warto też zwrócić uwagę na to, że podczas druku każda warstwa wymaga przynajmniej kilku sekund na przestygnięcie, zanim drukarka zacznie na niej kłaść kolejną. Czas ten zależy od wielu czynników, od mechanizmu chłodzenia wydruku dostępnego w drukarce, temperatury dyszy i rodzaju filamentu. Niemniej modele, które mają niewielkie gabaryty albo są w jakimś miejscu przewężone, będą potrzebowały szczególnej uwagi podczas druku. Na przykład przy druku takiej osi z przewężeniem jej środkowa część wyjdzie prawdopodobnie zniekształcona wskutek zbyt małego przekroju (a co za tym idzie, krótkiego czasu na przestygnięcie środkowych warstw). Problem zbyt "małej" warstwy. Niekiedy rozwiązaniem takiego problemu jest drukowanie modelu w innej pozycji względem stołu. Jeśli nie jest to możliwe, można pomóc sobie, drukując kilka takich samych obiektów naraz (oczywiście o ile potrzebujemy większej liczby sztuk). Niestety ze względu na konieczność w miarę ciągłego podawania filamentu urządzenie nie może na kilka sekund wstrzymać pracy i poczekać, aż świeżo położona warstwa spokojnie zastygnie. Powierzchnia styku ze stołem Powierzchnia modelu dotykająca stołu powinna być w miarę duża – pomoże to uniknąć odklejenia się modelu od stołu w trakcie druku. Czasami, w celu zapewnienia takiej dużej powierzchni, wystarczy odpowiednio ustawić model względem stołu lub w ustawieniach slicera włączyć opcję brimu. Niekiedy mogą być też potrzebne pewne zmiany w projekcie. Na poniższym widoku z Repetier Hosta uproszczony model łódki (po prawej stronie) jest pokazany od dołu – dzięki temu dobrze widać pierwszą dotykającą stołu warstwę. Jest ona dość niewielka, co może sprawić problemy przy drukowaniu pozostałej części przedmiotu. Zbyt mała pierwsza warstwa. Podsumowanie W tej części poradnika o projektowaniu modeli do druku 3D opisałem bardzo podstawowe zagadnienia, dotyczące ograniczeń technologicznych. W kolejnej – zajmę się kwestią elementów modeli, które częściowo lub całkowicie zawieszone są w powietrzu. Opiszę też, czy warto używać wsporników, oraz jak projektować przedmioty, aby nie wymagały ich stosowania. Wybierz ten popularny sprzęt, jakim jest drukarka 3D. Projekt powinien być indywidualnie dostosowany do jej możliwości, a jego konstrukcja musi być dobrze przemyślana. Jeśli projektujemy modele do druku 3D, najlepiej, oczywiście, mieć również możliwość ich wydruku. Obserwowanie drukarki podczas pracy pozwala zwrócić uwagę na to, z którymi fragmentami modelu urządzenie radzi sobie lepiej, a z którymi gorzej, i ewentualnie zmodyfikować sam projekt. Modele 3D do druku pozwolą na sprawne i szybkie rozpoczęcie przygody z drukiem 3D! Zachęcam do podzielenia się w komentarzach własnymi doświadczeniami z projektowaniem pod druk 3D. Chętnie odpowiem też na pytania związane z tą dziedziną. Zapraszam również na blog gdzie osoby zainteresowane niskobudżetowym drukiem 3D „od kuchni” znajdą sporo informacji na temat pracy z tą technologią. Następny artykuł z serii » Teraz już wiesz, jakie projekty do drukarki 3D można zrealizować z jej pomocą. Pokazaliśmy Ci także przykładowe modele 3D do druku, które pomogą Ci rozwijać swoje hobby i tworzyć pierwsze projekty. Pasjonuje Cię druk 3D. Projekty pokazane w tym artykule pozwolą na poznanie podstawowych technik oraz staną się baza do dalszego rozwoju. O autorze: Piotr Górecki Z wykształcenia pracuje w branży IT jako programista Javy. Po godzinach, poza psuciem i naprawianiem różnych urządzeń, z wielką pasją eksperymentuje z zastosowaniami niskobudżetowego druku 3D. Autor bloga Artykuł był ciekawy? Dołącz do 11 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami ( na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi. To nie koniec, sprawdź również Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł » 3d, druk 3d, drukarka, FDM, kisslicer, slic3r, slicer
belialek Posty: 38 Rejestracja: 22 lut 2018, 17:14 Przygotowanie projektu do druku Witam,Na dniach wreszcie ma do mnie przyjść pierwsza drukarka 3D (MK3) tak więc czas przygotować projekty - w związku z tym mam kilka pytań początkującego:1) czy podczas projektowania w programie typu blender/3ds muszę brać pod uwagę ilość np. segmentów w modelu cylindra? Czy podczas druku program i tak będzie wiedział, że chodzi mi o cylinder a nie np 32-ścianościan 2) czy samo dzielenie elementów lepiej wykonać na etapie projektowania w natywnym programie (j/w) czy w slicerze (tego to jeszcze na oczy nie widziałem)? Chodzi o takie dzielenie, żeby zminimalizować/uniknąć drukowania czy wymiary w programie blender/3ds (unit ustawiony na mm) będą zachowane przy samym przesłaniu do drukarki, czy całość trzeba jeszcze jakoś skalować/kalibrować w slicerze. Innymi słowy - czy pliki modeli 3d przechowują informacje o skali? dziobu Zasłużony Posty: 7726 Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38 Lokalizacja: Kraków Drukarka: ZMorph x 4934 Kontaktowanie: Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: dziobu » 11 maja 2018, 13:50 Witaj,belialek pisze:1) czy podczas projektowania w programie typu blender/3ds muszę brać pod uwagę ilość np. segmentów w modelu cylindra? Czy podczas druku program i tak będzie wiedział, że chodzi mi o cylinder a nie np 32-ścianościan Podczas eksportu do STLa i tak zrobisz z tego n-ścian. Na dzień dzisiejszy w świecie reprapów nie ma prawdziwych okręgów. Są tylko natomiast żeby obiekt był spójny; to ważna uwaga bo wiem że Blender szczerze ma to gdzieś. Tak jak kierunki pisze:2) czy samo dzielenie elementów lepiej wykonać na etapie projektowania w natywnym programie (j/w) czy w slicerze (tego to jeszcze na oczy nie widziałem)? Chodzi o takie dzielenie, żeby zminimalizować/uniknąć drukowania slicera jest wydrukowanie modelu/ów który/e załadujesz. Od biedy możesz obrócić czy przeskalować. Ale jakieś cięcia czy podziały powinieneś zrobic pisze:3) czy wymiary w programie blender/3ds (unit ustawiony na mm) będą zachowane przy samym przesłaniu do drukarki, czy całość trzeba jeszcze jakoś skalować/kalibrować w slicerze. Innymi słowy - czy pliki modeli 3d przechowują informacje o skali?STL nie zachowuje informacji o jednotkach. Te dobiera dopiero slicer i przeważnie od razu zakłada że chodzi o mm/cale (zapewne masz w nastawach).Np w Sketchupie normalnie rysuje się pod druk 3D (i eksportuje) w metrach a slicer i tak czyta to jako mm. belialek Posty: 38 Rejestracja: 22 lut 2018, 17:14 Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: belialek » 11 maja 2018, 13:56 dziobu pisze:Podczas eksportu do STLa i tak zrobisz z tego n-ścian. Na dzień dzisiejszy w świecie reprapów nie ma prawdziwych okręgów. Są tylko całą grafika 3d to trójkąty i poligony - bardziej chodzi mi o to, czy jak w takim 3ds cylinder będzie miał te 32 ściany (co jest widoczne na podglądzie bez renderowania) to czy po wydrukowaniu będzie automatycznie zinterpretowane i wydrukowane jako cylinder w najlepszy możliwy dla drukarki sposób, czy zostaną widoczne 32 ściany? Hejterro Posty: 161 Rejestracja: 21 sie 2017, 20:40 x 19 Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: Hejterro » 11 maja 2018, 13:59 Korzystam na co dzień z Inventora, ale myślę, że nie robi to większej Slicer obsługuje pliki .stl, które są niejako siatką zrobioną z trójkątów. Także każdy okrąg będzie ileśtam-kątem. Przy eksporcie z programu do tworzenia (3DS, Inventor, itd.) do stl'a musisz sobie ustawić jednostkę eksportu i jakość - jednostka wiadomo, a jakość określa ilość tych trójkątów przy samym eksporcie. Wiadomo, lepsza jakość oznacza dużo trójkątów i większą wagę samego pliku. Im więcej trójkątów, tym dłużej slicer będzie go obrabiał. Tu zostawiam decyzję o jakości pod dany model i to co chce się Do cięcia sam używam Meshmixera. Wrzucasz tam już zaprojektowany element w formacie stl i tniesz sobie płaszczyznami aby uzyskać co chcesz. Moim zdaniem jedna z wygodniejszych opcji. 3. To samo co w punkcie 1. Jak dobrze ustawisz jednostki to raczej nie będzie problemu ze skalowaniem. Autodesk ma domyślnie chyba ustawione centymetry w eksporcie i wtedy trzeba sobie przeskalować elementy Widzę, że Dziobu mnie ubiegł dziobu Zasłużony Posty: 7726 Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38 Lokalizacja: Kraków Drukarka: ZMorph x 4934 Kontaktowanie: Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: dziobu » 11 maja 2018, 14:02 W druku 3D automatycznie to tylko dysza się zapycha Slicer nie robi z plikiem nic. On nie wie że to czy tamto to okrąg. Ty musisz podczas rysowania czy eksportu zadbać o to żeby wynikowy STL miał cylinder z pożądaną ilością ścian. belialek Posty: 38 Rejestracja: 22 lut 2018, 17:14 Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: belialek » 11 maja 2018, 14:21 OK, właśnie o to mi chodziło Dzięki - jak jeszcze na czymś utknę to pozwolę się dopytać (a utknę na bank) Berg Zasłużony Posty: 7370 Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57 Lokalizacja: Kraków Drukarka: Lume, K8400, HC Evo x 2626 Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: Berg » 11 maja 2018, 15:29 belialek pisze:1) czy podczas projektowania w programie typu blender/3ds muszę brać pod uwagę ilość np. segmentów w modelu cylindra? Czy podczas druku program i tak będzie wiedział, że chodzi mi o cylinder a nie np 32-ścianościan Jak dasz za mało, to wyjdzie kanciak, jak za dużo, to dłużej będzie sliser ciąć a potem elektronika może nie wyrobić na okręgach, co czasem widać w postaci krótkich zatrzymań głowicy i bąbli na wydruku. Przykładowo takie okręgi śred. 10-20mm to robię 48 pisze:2) czy samo dzielenie elementów lepiej wykonać na etapie projektowania w natywnym programie (j/w) czy w slicerze (tego to jeszcze na oczy nie widziałem)? Chodzi o takie dzielenie, żeby zminimalizować/uniknąć drukowania samemu pociąć wcześniej w programie graficznym na fragmenty. Można to zrobić pisze:3) czy wymiary w programie blender/3ds (unit ustawiony na mm) będą zachowane przy samym przesłaniu do drukarki, czy całość trzeba jeszcze jakoś skalować/kalibrować w slicerze. Innymi słowy - czy pliki modeli 3d przechowują informacje o skali?Z tym zawsze są jakieś czary. Gdzieś na sieci jest how-to jak skonfigurować Blendera pod druk 3d, w tym jak dobrać jednostki. Najczęściej "1" to potem 1mm niezależnie czy 1 to był 1mm czy 1m. Najlepiej zrobić jakikolwiek model i załadować do Slicera. Sprawdzić, czy jest ok i tego się potem przykład w Sketchupie używam 1m=1mm. Głównie dla tego, że przy projektowaniu w mm gubi dokładność. Domyślny profil SketchUpa do druku 3D nie nadaje się od używania. Każdy STL po załadowania do Sketchupa pierwsze przeskalowuję x1000. Blender chyba nie ma tej przypadłości. McKee Zasłużony Posty: 2610 Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00 x 775 Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: McKee » 11 maja 2018, 16:51 Nikt nie napisał wprost to ja dorzucę: wywal Blendera - on się słabo nadaje do projektowania pod druk 3D. jarn Motto na dziś: "How may I abuse you?" belialek Posty: 38 Rejestracja: 22 lut 2018, 17:14 Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: belialek » 11 maja 2018, 18:57 Plik przygotowałem w 3ds, zapisałem do stl, zaimportowałem w slic3r - plik załadował się poprawnie, wymiary trzyma idealnie. Po kliknięciu "Slice now" pojawiło się info, że sporo rzeczy sobie popoprawiał i model dumnie pokazuje się w zakładce 3D. Niestety jak przełączę na zakładkę "Preview" to widać tylko małą część modelu (zabawa suwakami nic więcej nie wnosi). Co poszło nie tak? Załączniki dziobu Zasłużony Posty: 7726 Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38 Lokalizacja: Kraków Drukarka: ZMorph x 4934 Kontaktowanie: Re: Przygotowanie projektu do druku Postautor: dziobu » 11 maja 2018, 19:03 A jesteś pewien że model jest prawidłowy?Wrzuć tu STLa. Wróć do „Slicery” Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
W związku z wprowadzeniem do naszej oferty drukarek 3D, postanowiliśmy wypisać kilka porad na temat samego procesu tworzenia pod druk 3D. Tricki na przygotowanie modelu do druku 3D Obecnie druk 3D śmiało wkroczył nie tylko w świat prototypów i mechaniki, ale również świetnie sprawdza się w świecie cyfrowych artystów! Drukarki prężnie drukują figurki wydawnicze, również świetne perspektywy plasują się na rynku gier figurkowych i planszowych. Również artyści potrzebują prototypów, by móc sprawdzić jak wymysły ich wyobraźni prezentują się w rzeczywistości. Bardzo widoczne zwłaszcza na rynku zachodnim są ozdoby do różnego rodzaju restauracji, barów i wszelkiego rodzaju użytków publicznych. Coraz śmielej wykorzystywane są do tego wydruki 3D, w których potrzebne jest zawarcie duszy artysty. Chcesz wydrukować stworzoną przez siebie, swoją ulubioną postać? Nic nie stoi na przeszkodzie by to zrobić! Oto niektóre z zasad, które warto przestrzegać: Każda z naszych drukarek posiada dedykowane oprogramowanie, które jest w stanie przetworzyć formaty plików, oferowane przez nasze oprogramowanie z pakietu M&E. Zarówno Maya jak i 3ds Max obsługuje np. format STL, który z całą pewnością przetworzy np. program RayWare, czy Z-Suite lub inny program do drukarki 3D. Po wprowadzeniu modelu do owego programu, możemy zmodyfikować jeszcze wiele parametrów, wsporniki, umiejscowienie, ilość modeli, rodzaj materiału, czy wnętrze ma być puste w środku, czy wypełnione, rodzaj tego wypełnienia itd… Po modyfikacji modelu, program przekonwertuje go z formatu STL do g-code, który jest zakodowaną instrukcją tekstową dla drukarki, która zawiera każdą zmianę wykonaną w czasie i przestrzeni. Dzięki temu drukarka wie gdzie i kiedy przemieścić głowicę, lub który region basenu z żywicą naświetlić w danym momencie. O tym warto pamiętać! Parametry drukarki to nie wszystko, nie ważne jak bardzo zaawansowany sprzęt mielibyśmy do dyspozycji to bez znajomości paru dosyć istotnych zasad, często możemy się rozczarować rezultatami naszych wydruków. Oto kilka z nich: 1. Modele w świecie cyfrowym domyślnie są pusta skorupą, przede wszystkim ze względu na oszczędność mocy obliczeniowej. Jednak w realnym świecie wszystko ma swoją określoną grubość, nawet jeśli wynosi ona nie wiele więcej od grubości na poziomie cząsteczkowym. Jednak wciąż jest to grubość. Dlatego warto nadać naszemu projektowi określoną grubość ściany już w jego wczesnej fazie tworzenia, tak by drukarka miała informacje na temat drukowanych ścianek. Warto również dopasować grubość ściany do wielkości obiektu, zrobić to proporcjonalnie większy model- grubsza ściana. 2. Najprostszą metodą nadania grubości jest proste „extrude” w dół. Jednak podczas tej czynności niektóre elementy obiektu mogą zostać zniekształcone, jak np. rogi. 3. Trzeba je po prostu naprawić wszelkimi dostępnymi sposobami, tutaj zostało to naprawione narzędziem „merge„. 4. Warto też pamiętać aby nie tworzyć siatki ubogiej w szczegóły, w odróżnieniu od klasycznego modelowania dla druku 3D im gęstsza siatka tym dokładniej wydrukowane będą nasze modele. 5. Jednym z ostatnich kroków jest przebudowa siatki w taki sposób by zawierała możliwie jak najwięcej informacji, jednak oczywiście zachowując zdrowy rozsądek, by nie doprowadzić do „zapchania” pamięci. Jednak programy do druku 3D bardzo pozytywnie reagują na szczegółowe siatki, zwłaszcza tam gdzie występuje wiele krzywizn. Warto więc przed eksportem zagęścić siatkę. 6. Warto również zawczasu zapisać osobno obiekt przed zagęszczeniem, aby móc wprowadzić ewentualne poprawki. Źródło: Patryk Konieczny | PCC Polska
Od skanu lub modelu 3D do trójwymiarowego przedmiotu – przedstawiamy programy, którymi stworzysz projekty 3D w urządzeniu przenośnym lub komputerze. Radzimy, jak optymalnie przygotowywać szablony do drukowania przestrzennego. Trójwymiarowe obiekty w świecie cyfrowej obróbki danych były przez długi czas zarezerwowane dla fachowców takich dziedzin jak wzornictwo i architektura. Oprogramowanie było skomplikowane, trudne do opanowania i bardzo drogie. Subkultura zwana ruchem makerów przyczyniła się w znacznym stopniu do zmiany tego stanu rzeczy. Obecnie każdy może tworzyć projekty trójwymiarowych obiektów – wystarczy domowy pecet, a nawet urządzenie przenośne. Stosowne aplikacje są dostępne bezpłatnie, a na dodatek dostosowano je do potrzeb hobbystów. Amatorzy modelowania w trójwymiarze mają więc do wyboru aplikacje działające w tabletach i smartfonach, a także programy uruchamiane z poziomu pulpitu komputera. Jeśli nie chcesz pobierać i instalować w systemie operacyjnym nowego oprogramowania, możesz skorzystać z narzędzi dostępnych w trybie online. Do ich przywoływania wystarczy przeglądarka internetowa. Poniżej przedstawiamy najlepsze, naszym zdaniem, programy do projektowania modeli 3D i wyjaśniamy, jak tworzyć trójwymiarowe obiekty. Korzystając z tego oprogramowania, uda ci się przygotować taki szablon 3D, który bez problemu przekształcisz na trójwymiarowy przedmiot w drukarce 3D. Użytkownicy Replicatora piątej generacji mają do dyspozycji aplikację PrintShop, która pozwala tworzyć i modyfikować szablony prostych obiektów, zapisywać gotowe projekty na dysku wirtualnym producenta i wysyłać je do drukarki 3D. Projektowanie trójwymiarowych obiektów – tworzenie modeli w tablecie lub smartfonie Użytkownikom, którzy zamierzają projektować modele 3D w urządzeniu przenośnym, wychodzi naprzeciw firma Autodesk, oferując zapewne największy wybór bezpłatnych aplikacji. Nie wszystkie z nich są dostępne do systemu Android, lecz większość działa w iOS-ie, a niektóre w Windows Phone. Są wersje przeznaczone do komputerów Apple Mac i pecetów z systemem Windows. Do projektowania obiektów 3D służy program 123D Design. Bogaty zestaw predefiniowanych elementów ułatwia pracę i skraca czas wymagany do tworzenia trójwymiarowych modeli. Aplikacja 123D Make pozwala wirtualnie pociąć gotowy model 3D na dwuwymiarowe plastry, aby zbudować go np. z płatów tektury lub cienkiej sklejki. Narzędzie 123D Sculpt+ umożliwia łatwe modelowanie postaci, zwierząt i figur, a także nanoszenie na nie dowolnych tekstur. Oprócz funkcji do modelowania i projektowania trójwymiarowych obiektów MeshMixer pomaga przyszykować gotowy projekt do wydrukowania za pomocą drukarki 3D. Sposób uzyskania takiego szablonu 3D przy użyciu powyższych programów opisujemy szczegółowo w dalszej części materiału. Zobacz również:Pierwsza osoba na świecie otrzymała oko wydrukowane w 3D Użytkownicy, którzy mają do dyspozycji drukarkę 3D MakerBot Replicator piątej generacji, mogą tworzyć proste projekty aplikacją PrintShop w tablecie iPad lub smartfonie iPhone. W tym celu wystarczy wybrać obiekt z predefiniowanych kategorii (np. napisy, pierścienie, bransolety, wisiorki lub wazy), ustawić żądane parametry takie jak wysokość, szerokość i właściwości powierzchni, a następnie wysłać do drukarki. Uprzednio trzeba jednak uzyskać dostęp do dysku wirtualnego producenta, bo właśnie na nim są zapisane przygotowane przez niego szablony. Można je przywoływać nie tylko z poziomu urządzenia przenośnego, lecz również z komputera stacjonarnego, a nawet samej drukarki 3D. Ciekawym rozwiązaniem ułatwiającym tworzenie własnych modeli okazuje się moduł Shape Maker w aplikacji PrintShop. Narysuj żądany obiekt, sfotografuj go, ustaw kilka parametrów takich jak grubość ścianki i rodzaj wypełnienia, a następnie wyślij do drukarki 3D. Urządzenie samodzielnie sporządzi (zrekonstruuje) trójwymiarowy model zgodny ze szkicem. Aplikacja 123D Catch tworzy model trójwymiarowego obiektu z serii zdjęć. Korzysta z mocy obliczeniowej komputerów w internecie, więc nadaje się do korzystania nawet z poziomu smartfona.
jak zrobić projekt do drukarki 3d