ZBYT DŁUGIE KARMIENIE: najświeższe informacje, zdjęcia, video o ZBYT DŁUGIE KARMIENIE; Zbyt długie karmienie piersią Czasowe odstawienie dziecka od piersi jest rozwiązaniem ostatecznym, w przypadku poważnych wad oraz bardzo rozległych, trudnych do wygojenia ran. Dodatkowo na początku karmienia pojawia się delikatny ból lub uczucie kłucia w piersiach, związane z wypływem pokarmu (hiperaktywny wypływ mleka), co powoduje u wielu matek dyskomfort Witam ! Piszę bo straszliwie się dziś wkurzyłam a jednocześnie przykro mi że niby inteligentni ludzie ze mną pracują a jednak Zostaa dziś dosyć niegrzecznie z pokpiwającym uśmiechem zapytana czy ja to zamierzam karmić do Czy zbyt długie karmienie piersią jest niebezpieczne? Nie! W literaturze medycznej „długie karmienie piersią” oznacza okres wynoszący ponad jeden rok, a WHO rekomenduje kontynuowanie do 2. roku życia (w uzupełnieniu o inne pokarmy). Nie ma jednak ustalonego momentu, po którym ten sposób karmienia staje się niebezpieczny lub mniej ANTYKONCEPCJA PO KARMIENIU PIERSIĄ: najświeższe informacje, zdjęcia, video o ANTYKONCEPCJA PO KARMIENIU PIERSIĄ; antykoncepcja, a karmienie piersią Temat: Sławny "Kryzys Laktacyjny". Wieczorne wiszenie na piersi jest normalne. Wieczorem jest nieco utrudniony wypływ mleka (ale mleko jest) a dzieci często odreagowują wrażenia z całego dnia. Minie. Proponuję zrozumieć córkę, jej potrzeby (to jeszcze nadal tzw. 4 trymestr) i zaakceptować. Karmiąc piersią można bawić się tfhU. Justi moim zdaniem zjada dużo. Ale jak nie przybiera na wadze to może problem leży gdzie indziej? Moja tyle 200 g na miesiąc. Pediatra powiedziała że wystarczająco. Wczoraj np zjadła: 120 ml mleka mm, pół tosta z masłem i szynką, miseczkę rosołu z makaronem, 2 kluski, mały kawałek mięska, troszkę fasoli szparagowej, pół banana, pół soku, 3 łyżki tortu, pół kotleta. Ileż może zjeśc taki mały żołądeczek :) Pediatra mi powiedziała że w okresie ząbkowania dziecko będzie jadło mniej. AHA - Ewa odrzuca mleko i kaszki. Od 2 tygodni już. Ma to po tatusiu :) Postanowienie noworoczne: To moja słodka tajemnica.... 1. Lekarze radzą, żeby karmić do roku - nie dłużej. Zdania lekarzy są, jak zawsze, podzielone. Dlatego warto odnieść się do światowego autorytetu w dziedzinie zdrowia, na którym powinni opierać się wszyscy lekarze. Rezolucja z 1994 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO 47,5) stwierdza: "Zważając na unikalną wartość pokarmu kobiecego oraz naturalne procesy związane z żywieniem człowieka, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby niemowlęta były karmione wyłącznie mlekiem matki do szóstego miesiąca życia. Wyłącznie oznacza w tym wypadku bez dopajania, dokarmiania czym innym niż matczyny pokarm. Jako najbardziej odpowiednie dla prawidłowego rozwoju dziecka uznano karmienie piersią kontynuowane do drugiego roku życia i uzupełniane przez miejscowe produkty żywnościowe". Ponadto, rezolucja World Health Assembly - 2002 zaleca karmienie piersią powyżej drugiego roku życia i dłużej. 2. Dziecko nigdy samo nie zrezygnuje z piersi. Większość długo karmionych dzieci sama rezygnuje z piersi pod koniec trzeciego roku życia. Kwestia tego, kiedy dokładnie to ma miejsce, jak większość spraw w wychowaniu, jest bardzo indywidualna. Bywa, że starsze, mówiące już dzieci, odmawiają piersi słowami, ale zazwyczaj dzieje się to nie wprost. Mój synek, którego karmiłam półtora roku, pod koniec tego okresu zaczął reagować na pierś bardzo nerwowo: to chciał, to nie chciał ssać. Kiedy podjęłam decyzję o odstawieniu, napady złości znikły. Zamiast rozkładać ręce, warto przyglądać się dokładnie temu, co dziecko chce nam powiedzieć. Bo nie zawsze będzie mówić to w sposób, w który my byśmy to zrobili. 3. Matki długo karmiące całkowicie podporządkowują się dziecku. Karmienie to relacja wzajemności: jeśli któraś z dwóch stron się do niego zmusza, nie wyjdzie ono nikomu na dobre. Kobiety, które karmią długo, po prostu czerpią z tego satysfakcję i przyjemność: nie jest to żadne poświęcanie się na siłę. To obopólne korzyści. Kobieta karmiąc, również zaspokaja swoje potrzeby: emocjonalne - potrzebę bliskości z dzieckiem, i fizjologiczne - tak długo, jak utrzymuje decyzję o karmieniu, potrzebuje dziecka, które wypije pokarm z jej piersi. 4. Długie karmienie jeszcze bardziej niszczy piersi. Największe zmiany w piersiach zachodzą w czasie ciąży, to wtedy dochodzić może do nadmiernego rozciągnięcia tkanek, tyle że z powodu powiększonego gruczołu mlekowego, niczego nie zauważamy. Dopiero po unormowaniu laktacji piersi stają się zupełnie miękkie, wiotkie. Jeśli nie ma problemu z długo utrzymującą się nadprodukcją, po zakończeniu karmienia, mniej więcej po 4-6 miesiącach, piersi wrócą do normy. Ale oczywiście warto zadbać o nie dobrze dobranym stanikiem, a po zakończeniu karmienia masażami, ćwiczeniami. Świetnym sposobem na ujędrnienie piersi są pompki, także tzw. damskie. Wykonywane regularnie są w stanie naprawdę uczynić cuda. 5. Mleko karmiącej powyżej roku jest bezwartościowe. Skąd organizm może wiedzieć, że właśnie upłynął rok życia dziecka i od tego właśnie dnia pokarm ma stać się bezwartościowy? Mleko matki karmiącej piersią powyżej roku jest pełne wartości: tak, jak do tej pory, dostosowuje się do potrzeb dziecka. Nadal zawiera między innymi nukleotydy, glikany, czynnik wzrostu, laktoferrynę, lizozym i liczne przeciwciała. Mało kto wie, że immunoglobuliny sekrecyjnej SigA, która umożliwia różnorodną walkę z wirusami i bakteriami, najwięcej jest nie tylko w siarze, ale też właśnie podczas odstawiania dziecka od piersi. Dlatego bardzo uzasadnione jest karmić piersią początkujące przedszkolaki, które przecież tak często chorują. Mamy długo karmiące często obserwują, że ich dzieci są bardziej odporne niż rówieśnicy. 6. Długie karmienie piersią jest niezdrowe. Przeciwnie, przez cały okres trwania, niezależnie od jego długości, karmienie piersią jest zdrowe dla obu stron. U dziecka wspomaga rozwój fizyczny, odpowiadając na jego potrzeby energetyczne i budulcowe, a także psychiczny i emocjonalny. U matki sprzyja zdobyciu i utrzymaniu szczupłej sylwetki, a badania udowodniły, że kobiety długo karmiące w późniejszym wieku rzadziej zapadają na osteoporozę! 7. To wstyd, karmić tak długo. Czego tu się wstydzić? Tego, że ma się piersi i wykorzystuje się je w sposób fizjologiczny? Tego, że chce się i może zapewnić dziecku naturalny pokarm, najwłaściwszy dla jego gatunku? Przesąd każący się wstydzić długiego karmienia piersią wywodzi się z lęku przed tym, że ufając swojej biologii niebezpiecznie zbliżamy się do świata zwierząt. Nic bardziej mylnego. Owszem, karmimy własnym mlekiem jak zwierzęta, ale, w przeciwieństwie do nich, całkowicie świadomie. Z pełną świadomością korzyści. 8. Długie karmienie może prowadzić do przeerotyzowania relacji między matką a dzieckiem. Dziecko nie potrafi nadać swoim zachowaniom znaczenia seksualnego - dla niego istnieje po prostu przyjemność. Pierś jest po prostu kawałkiem mamy, a nie obiektem seksualnym. Dlatego, tak długo jak dla matki karmienie będzie znaczyć po prostu budowanie bliskości, nie ma żadnego zagrożenia pojawienia się jakiejkolwiek perwersji. Osoby, które sugerują, że matki poprzez długie karmienie piersią chcą zaspokajać swoje potrzeby seksualne, najczęściej wyrażają w ten sposób lęk przed swoją własną seksualnością. 9. Karmiąc tak długo, nie pozwala się dziecku na samodzielność. Odseparowywanie się dziecka od matki to złożony proces, w którym fizyczność jest tylko jednym z elementów. W uczeniu samodzielności najważniejsze jest nastawienie na komunikację i traktowanie dziecka zawsze jak odrębnego bytu. Matka może być dalece nadopiekuńcza, nawet jeśli nigdy nie karmiła piersią. Poczucie bezpieczeństwa jest potrzebne każdej osobie, niezależnie od wieku. A ciepła baza w postaci matczynej piersi może dać go tyle, że dziecko czując się całkowicie pewnie, usamodzielni się wręcz szybciej niż niekarmieni piersią rówieśnicy. 10. Długie karmienie zniewala matkę. To, czy kobieta będzie czuła się zniewolona, karmiąc piersią, zależy od niej samej. Karmienie piersią jest jednym ze sposobów spędzania czasu z dzieckiem - jest to czas nie tylko jedzenia, ale też przytulania, kontaktu fizycznego z matką. Żeby uniknąć chaosu, można wyznaczyć dziecku określone pory karmienia i trzymać się ich. Żeby zapewnić sobie swobodę, można używać laktatora i karmić dziecko odciągniętym mlekiem. Decydując się na dziecko, zawsze decydujemy się na ograniczenie naszej wolności i karmienie piersią, długie czy krótkie, jest tylko jednym z jej elementów. Ale coś za coś: w zamian za nieograniczoną wolność dostajemy poczucie satysfakcji. Co może niepokoić? Ważniejsze w karmieniu piersią jest nie to, jak długo to robisz, ale jaki masz do tego stosunek. Uważaj, jeśli złapiesz się na tym, że zaczynasz w karmieniu szukać zaspokojenia własnych potrzeb, kolidujących na dłuższą metę z potrzebami dziecka. Naucz się stawiać i utrzymywać granice. Karmienie piersią to korzyść dla twojej sylwetki, ale nie sposób na odchudzanie. Czas tylko dla malucha, ale nie ucieczka przed innymi obowiązkami. Budowanie bliskości z dzieckiem, ale nie sposób na samotność. Z forum forum eDziecko Karmiłam 3 lata. Dziecko dojrzało do rozstania z piersią bez awantur, w zgodzie ze sobą i ze mną. Wyspane, zadowolone, uśmiechnięte, spokojne. Długie karmienie pozwoliło mi też uniknąć okłamywania dziecka, ośmieszania czy zawstydzania go. Do ostatniego dnia akceptowałam jego ssanie, co nie znaczy, że czasem nie byłam zmęczona. fizula Długie karmienie piersią pomogło moim dzieciom czuć się bezpiecznie, wyruszać w stronę świata, w razie konieczności wycofywać się na "bezpieczne pozycje", by znów po chwili eksplorować otoczenie. ala Karmienie jest dla mnie polisą chroniącą zdrowie mojego trzylatka. Mamy w rodzinie przypadki wszystkich możliwych ciężkich chorób, w tym nowotworów... kadewu1 Karmię już ponad 28 miesięcy. Karmię dla własnego zdrowia (taka ze mnie egoistka) i dla zdrowia młodej. Do tego dla wygody, no i żeby nie martwić się tym, ile zjadła. Mam wyższe wykształcenie, pracuję zawodowo, z mężem na równi zajmujemy się dzieckiem i prowadzeniem domu. Nie mam możliwości spędzać całego dnia z córką, a czas karmienia to czas intensywnej bliskości. Do tego dodam, że jestem bardzo szczęśliwa w małżeństwie. fiamma 75 Długie karmienie piersią niesie mnóstwo korzyści zdrowotnych dla mamy i dziecka, a badania naukowe to potwierdzają. Sprawdź, dlaczego długie karmienie jest trendy! Najnowszy raport na temat długiego karmienia piersią „Długość ma znaczenie”, jednoznacznie wskazuje na korzyści wynikające z karmienia piersią nie tylko w wieku niemowlęcym. Mamy zapytane podczas badania, co oznacza dla nich długie karmienie piersią, w większości (65,59%) odpowiedziały, że jest to okres powyżej 2. roku życia. Ale aż 1/3 mam uważa, że długie karmienie dotyczy okresu powyżej 1. roku życia. Badanie wskazało również, że mamy, które długo karmią dzieci piersią, są dobrze wyedukowane. Zdecydowana większość z nich, bo aż 94,75%, deklaruje, że zna zalety długiego karmienia piersią. To dobrze, bo okazuje się, że niesie ono ze sobą same korzyści – zarówno dla dziecka, jak i mamy. Długie karmienie piersią - nieocenione korzyści dla zdrowia W przytoczonym raporcie wskazano także, że wiele mam musi mierzyć się z niezrozumieniem w kwestii długiego karmienia piersią, ale również wieloma fałszywymi mitami na jego temat. Jeden z popularnych głosi, że po roku karmienia, mleko mamy nie ma zbyt wielu wartości odżywczych. To nieprawda, bo jak wskazują badania wykonane przez dr Bernatowicz-Łojko przytoczone w Raporcie, mleko kobiet karmiących ponad rok ma nadal wartość odżywczą, dużą zawartość białka oraz wyższą wartość energetyczną w porównaniu do mleka mam karmiących poniżej roku lub mam wcześniaków. Podobne wyniki otrzymali też izraelscy uczeni, który wykazali, że mleko kobiet karmiących >1 roku miało podwyższone poziomy tłuszczu oraz wartości energetycznej w porównaniu do mleka kobiet karmiących w okresie 2–6 miesięcy. Mleko mamy ma także ogromy wpływ na budowanie odporności dziecka. Badania składu mleka matek, które karmiły powyżej 12 miesięcy, jasno wskazują, że poziom laktoferyny, białka o silnych właściwościach antybakteryjnych, przeciwwirusowych oraz immunomodulujących jest znacząco wyższy nawet w porównaniu do mleka kobiecego z okresu 1–12 miesięcy, a także siary. Są też naukowe dowody, że mleko mamy może też ochronić dziecko przed zachorowaniem na cukrzycę typ 1, w porównaniu do dzieci, które nie były karmione mlekiem mamy przez min 1. rok. Okazuje się, że karmienie powyżej 6 miesięcy lub dłużej, może skutkować zmniejszeniem wystąpienia ryzyka białaczki wieku dziecięcego aż o 19%. Dzieje się tak głównie dzięki wyjątkowemu związkowi, obecnemu tylko w mleku ludzkim – HAMLET (human alpha-lactalbumin made lethal to tumor cells – czyli ludzka alfa-albumina, która stała się zabójcza dla komórek nowotworowych). Jest to kompleks α-laktalbuminy i kwasu oleinowego, który tworzy się w kwaśnym środowisku żołądka dziecka. To wyjątkowe połączenie białka z tłuszczem wykazuje zdolność niszczenia zmienionych nowotworowo komórek z zachowaniem komórek zdrowych. Dzieci karmione piersią rozwijają się lepiej, niż ich rówieśnicy, którzy otrzymują wyłącznie inne formy pokarmu. Długie karmienie ma wpływ na iloraz inteligencji dziecka i jego rozwój behawioralny. Naukowcy zbadali, że osoby karmione piersią przez 12 miesięcy i dłużej, miały wyższe IQ, więcej lat edukacji i wyższe dochody, niż osoby karmione piersią mniej niż miesiąc. Warto tutaj również wspomnieć o badaniu prowadzonym w projekcie VIVA z udziałem 1312 par matka – dziecko, które wykazało, że dłuższy czas karmienia piersią jest powiązany z lepszym wysławianiem się dzieci w wieku 3 lat oraz wyższą inteligencją mierzoną testem Kaufmana w wieku 7 lat. Karmienie piersią a korzyści dla mamy? Są wręcz nieocenione! Mamy karmiące piersią, poza aspektem emocjonalnym i wytworzeniem niezwykłej więzi mama-dziecko, mogą potraktować karmienie niemal jak inwestycję w swoje zdrowie. Okazuje się bowiem, że karmienie może ochronić mamy przed wieloma chorobami w przyszłości: według danych Amerykańskiej Akademii Pediatrii karmienie piersią przez okres powyżej 12 miesięcy zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jajnika o 28% (korzystny efekt utrzymuje się nawet 30 lat!), a raka piersi z każdym kolejnym rokiem o około 4,3%, podczas karmienia piersią ponad 12 miesięcy, ryzyko pojawienia się cukrzycy typu II maleje niemal o 30 %, zmniejsza się również ryzyko osteoporozy – 19,07% mamy karmiące mogą też uniknąć wcześniejszej menopauzy – karmienie od 12 do 15 miesięcy zmniejsza ryzyko wczesnej menopauzy o 20 %, karmienie piersią przyczynia się do zminimalizowania ryzyka chorób układu krążenia aż o13,87%, mamy, które karmią piersią powyżej 13 miesięcy, mają również mniejsze ryzyko wystąpienia udaru, ponieważ ryzyko wystąpienia u nich tej przypadłości zmniejsza się o 26% w porównaniu do kobiet, które nie karmiły w ogóle. W przypadku problemów z niedoborem pokarmu, z wywołaniem lub utrzymaniem laktacji warto sięgnąc po femaltiker plus, którego skutecznośc została potwierdzona w badaniu klinicznym*. Femaltiker plus to produkt przeznaczony do specjalnego odzywiania dla kobiet w okresie laktacji, zwłaszcza na początkowym jej etapie oraz problemach związanych z jej utrzymaniem. femaltiker® plus sprawdza się w przypadku rzeczywistego niedoboru pokarmu oraz niskiego przyrostu wagowego dziecka związanego z niedostateczną ilością pokarmu. Pomocny będzie także, gdy pokarm mamy ma zbyt niską wartością odżywczą, czego przyczyną mogą być na przykład zaniedbania w diecie mamy karmiącej. Produkt dostarcza specjalnych składników odżywczych, które są niezbędne do właściwego odżywienia organizmu kobiety karmiącej. Wyjątkowym składnikiem preparatu o udowodnionym działaniu jest słód jęczmienny – ten zawarty w femaltiker® plus jest krótko słodowany po to, aby zawierał jak najwięcej składników odżywczych i miał bogaty skład. Formuła zawarta w preparacie została dodatkowo wzbogacona o cholinę oraz takie składniki odżywcze jak: foliany (kwas foliowy i L-metylofolian wapnia - FolActiv®), witaminy: B6 i B12, które odżywiają organizm kobiety. Składniki te w większości przechodzą do mleka kobiecego wpływając na jego jakość i wartość odżywczą. Produkt dostępny jest w dwóch przyjemnych smakach: karmelowym i czekoladowym. źródło danych: Raport "Długość ma znaczenie" *Breastfeeding Medicine 2016; 11920:A74-5 Nie ma ma bezpoĹ›redniej zaleĹĽnoĹ›ci miÄ™dzy sposobem karmienia a powstawaniem wad wymowy. Jest natomiast zaleĹĽność miedzy sposobem karmienia a powstawaniem wad zgryzu - co z kolei wpĹ‚ywa na moĹĽliwość zaistnienia wady wymowy. Z tym, ze korelacja jest wrÄ™cz odwrotna. Dziecko rodzÄ…c siÄ™ ma tzw tyĹ‚ozgryz fizjologiczny, ktĂłry dziÄ™ki karmieniu piersiÄ… (praca ĹĽuchwÄ…) zanika okoĹ‚o 6 miesiÄ…ca. U dziecka niekarmionego piersiÄ… moĹĽe siÄ™ on utrwalić. Po drugie - karmienie piersiÄ… utrwala odruch oddychania nosem, a nie ustami. Z kolei oddychanie ustami (jako nieprawidĹ‚owe) moĹĽe spowodowac lekki niedorozwĂłj szczÄ™ki, a wiÄ™c w konsekwencji przodozgryzy. Po trzecie, smoczki, rĂłwnieĹĽ te bulelkowe uniemoĹĽliwiajÄ… jÄ™zykowi ruchy do podniebienia, utrudniajÄ… powstanie dorosĹ‚ego typu poĹ‚ykania i utrwalenie tzw "infantylne poĹ‚ykanie", co oznacza ruchy jÄ™zyka tylko w poziomie, a jÄ™zyk pcha siÄ™ wtedy miÄ™dzy zÄ™by (seplenienia miÄ™dzyzÄ™bowe), moĹĽe spowodować zgryz otwarty, a takĹĽe tyĹ‚ozgryzy lub przodozgryzy w zaleĹĽnoĹ›ci od kierunku dziaĹ‚ania siĹ‚y jÄ™zyka. CYTAT(Kasiula26 @ czw, 17 maj 2007 - 23:39) no wĹ‚aĹ›nie nie wiem kiedy jest odpowiedni moment, ĹĽeby przestać karmić w sumie to chyba nigdy ale niestety bedÄ™ musiaĹ‚a odstawiać maluszka, bo mam kĹ‚opoty zdrowotne Z tego co wiem WHO zaleca karmienie przez 2 lata, minimum 12 miesiecy, Oczywiscie mliczy sie kazdy miesiac i dzien Karmie juz moja Anie 13 miesiecy, ku zdziwieniu wielu znajomych. Nie zdaja sobie sprawy jakie to szczescie moc karmic naturanie. Moje malenstow jest wybitnei cycolubne , zada wielokrotnie aby ja przystawic a czasem przeuroczo prosi . W nocy budzi mi sie zwykle 1 raz, z krzykiem i placzem, lub tylko z okrzykiem "tutututu" ,"mamama" i znowu przeslodko "tututu". Czasem mysle, ze bede ja karmic do osiemnastki Jak ja urodzilam planowalam karmic 6 miesiecy, potem rok, rok juz minal i w sumie to wcale mi sie nie spieszy z jej odstawieniem. To przemile, wygodne i chyba jednak zdrowe dla dzidzi. W tzw. miedzyczasie bylam kilkakrotnie chora a malej nic sie nie stalo, nawet nie przyplatal jej sie maly katar. W czasie choroby wisiala na mnie nonstop. Urodzila sie jako mikrus 2,5 kg, a teraz jest na 97 percentylu pod wzgledem wzrostu i tez okolo 90 pod wzgeldem wagi. Nie akceptuje smoczka i dopiero od 2 dni "polubila" butelke - b. chcialo jej sie pic bo bylo goraco i w koncu sie udalo wtloczyc w nia 200 ml soczku. Na sztuczne mleko patrzy z obrzydzeniem, po prostu prezentuje wszystkie objawy cycoluba .Dziewczyny, karmcie jak najdluzej mozecie, to przeciez nie szkodzi dziecku, a wrecz przeciwnie!!! . Jak Ono albo Wy bedzie mialo dosc to poznacie ten moment. Jestem pewna , choc w moim przypadku ten moment jeszcze nie nastapil Karmie wiec nadal, jak WHO i matka natura przykazaly Pozdrawiem wszystkie MAMY ( i Tatusiow tez)

długie karmienie piersią forum